
Dłuuuugo wyczekiwana płyta nareszcie jest. Po dziesięciu latach milczenia nową płytą powrócił jeden z piękniejszych głosów. I to w jakim stylu.
Uwielbiam, szczególnie wieczorami, zachęcona już kilkoma dźwiękami dolatującymi z restauracji, wejść i zasiedzieć się i współsłuchać...
PS. Nie zawsze mogę dodawać komentarze (znalazłam winowajców-IE i Google Chrome).
PS2. poproszę o klik ;-)
a ja jej nie znam :)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam albo nie kojarzę jej piosenek;)
OdpowiedzUsuńmuszę posłuchać :)
OdpowiedzUsuńDzięki:** Lubiłam jej stare piosenki, więc pewnie i teraz mi się spodoba:) A ten głos...ach...
OdpowiedzUsuńKliknelam.Plyte Sade koniecznie kupie.Kocham ja:)
OdpowiedzUsuńwarto było tyle czekać ! piękna płyta !
OdpowiedzUsuńsuper !!! gratuluję :*** w tym walentynkowym ? na swoje konto nie możesz sie zalogować ?
OdpowiedzUsuńpłyta jęst PIĘKNA1 już MAM !!!!! podoba mi się tez poprzednia LOVERS ROCK!
OdpowiedzUsuńja nie znam jej muzyki ;p
OdpowiedzUsuńMonia ... taka melancholijna, heh ... ale faaaaaaaaaaajna!
OdpowiedzUsuńTeż ją lubię. Kojarzy mi się z baaardzo miłymi chwilami...
OdpowiedzUsuńPuszczają ją w Chilli Zet ;) Fajna.
OdpowiedzUsuńmiłej niedzieli :***
OdpowiedzUsuńbo ta herbata jest właśnie w takiej innej jednorazowej torebce a nie jak tradycyjne w zwykłych torebkach :)
OdpowiedzUsuńPrawda? Miłej niedzieli:*
OdpowiedzUsuńi zaminiacie na wikesze czy budujecie sie czy jakie plany ?
OdpowiedzUsuńtak, byłam w interesach i trafiłam akurat na otwarcie New Looka :)
OdpowiedzUsuńuczyłam się w szkole 2 lata, a co jakiś czas mnie nachodzi i się dokształcam :)
dużo słońca życzę :***
OdpowiedzUsuńja cenia ja jako artystke, lubie jej glos ale jakos nigdy nie moglam sie przekonac do jej muzyki.. nie wiem czemu:/ a teraz slucham najnowszej plyty Alicii Keys:)
OdpowiedzUsuńAsiu, kochana, dziękuję za piękną kartkę i za pamięć:)) Najpierw się nią nacieszę, a potem schowam do ukochanego pudełka ze skarbami:)
OdpowiedzUsuńKochana przepraszam za problem , ale z pewnych względów musiałam zmienić adres bloga, aktualny to: http://freezingswan.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJak możesz to zmien sobie w obserwowanych blogach bo inaczej pokaze Ci się, że nie ma takiej strony.
Buziak ;*
chyba się mocno zasłuchałaś :)
OdpowiedzUsuńTeż ją uwielbiam. :) Buziaki.
OdpowiedzUsuńBuziaki na Dzień Kobiet... :***
OdpowiedzUsuńKochana Asiu - tak, TAK! I podziękowałam Ci na gg (chyba, że nie dostałaś wiadomości) i raz jeszcze dziękuuuuuję:***** To była niesamowita niespodzianka, wspaniały prezent:*****
OdpowiedzUsuńDziękuję i przesyłam buziaki:****** I klikam:***
to nie moja ulubiona wolakistka, jednak skłamałabym mówiąc, że nie lubię czasami posłuchać jej piosenek na dobrym sprzęcie :)
OdpowiedzUsuńPamiętam, ze jak byłam mała, to wręcz nienawidziłam kawałka "Smooth operator" :P. Dopiero niedawno dowiedziałam się, ze śpiewa go właśnie Sade :D
co u Ciebie Asieńko ?
OdpowiedzUsuńdziękuję Asienko kochana za pamięć :****
OdpowiedzUsuńa co u Ciebie słychać ? jak się miewasz ? jak noga ? jakoś tak tu nic nie piszesz :/
Asiu a co u Ciebie?? Gdzie się podziewasz?? Może jakiś nowy wpis?? Buziaki :***
OdpowiedzUsuńNie ma za co, kochana:***
OdpowiedzUsuńCo słychać u Ciebie? Jak zdrowie?
Asiu kochana, co u Ciebie słychać? Wszystko dobrze?
OdpowiedzUsuń